piątek, 2 listopada 2012

HUBERTUS 2012!

Najmocniej przepraszam za opoznienia:) Hubertus tego roku byl wyjatkowo udany, pogoda byla naprawde bardzo przyjemna, chyba najcieplejszy dzien tej jesieni:) Nie zlapalismy liska, ale liczy sie zabawa:) Gonitwa byla zakonczona ogniskiem, na ktorym byli wszyscy uczestnicy:) 
Na zdjeciu widac tylko kawalek glowy mojego koniska;D